Długo milczałem na temat Twoich postępowań kolego policho ale miarka się przebrała. Nie zamierzam ingerować w to co organizujesz i co robisz ale
ludzie powinni wiedzieć jaką krzywdę im możesz wyrządzić. Zwłaszcza, że im dłużej posiadasz uprawnienia administracji forum to tym bardziej woda sodowa bąbelkuje.
Policho pisze:Każdy robi jak mu pasuje.
I to jest powód dla którego ludzie powinni się trzymać z daleka od Ciebie ponieważ nakręcasz wszystkich dookoła a potem mówisz to co powyżej... masz gdzieś co się z nim stanie nawet jeśli ma się im stać krzywda prze to co im wpoisz do głowy. Powstrzymam się od podawania konkretnych przykładów.
Policho pisze:Podchodząc do sprawy metodycznie nie da rady zrobić tego w pojedynkę. Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego.
Czy jak Cię ktoś zapyta dlaczego tak a nie inaczej to też mu odpowiesz bo nie chce mi się tłumaczyć? To jest ta twoja metodyka nauczania? Bo moje pytanie było bardzo konkretne... napisałeś stek bzdur które zasłoniły temat a odpowiedzi jak nie było tak nie ma.
Policho pisze:Abstrahując od tego, że nawet na poważanych portalach są wypisywane bzdury co do sposobów i pomiarów regulacji zawieszenia.
A że tak powiem Ty skąd wiesz jak? Po przejechaniu pewnie kilku razy tylu kilometrów co Ty i spędzania nocy nad doktoryzowaniem się na temat jazdy motocyklem nie podejmuje się pełnego ustawiania zawieszenia... bo to wiedza bardzo rozległa i trudna bo zależy od nawierzchni, stylu jazdy kierowcy, rodzaju motocykla i pewnie jeszcze kilku rzeczy. No ale Ty jak to napisałeś kierujesz spotkanie głównie do świerzaków - więc fakt... ludziom można powiedzieć wszytko a i tak będą myśleli że jesteś genialny tylko potem im się krzywda stanie.
Policho pisze:A pomoc teoretyczną przekazującą informację, że w.w. ugięcie powinno się zawierać w widełkach od X do Y należy podciągnąć pod namawianie do samobójstwa na Zakopiance?
Śmieszne te oskarżenia..
I tu dalej wychodzi Twoja kompetencja... gdybyś miał trochę szersze pojęcie to wiedział byś że regulacja zawieszenia może mieć tak duży wpływ na trakcje motocykla ze z zaskoczenia ktoś może szybko się wykończyć. Dlaczego? - nie widzę powodu Cię dokształcać.
Policho pisze:Na razie nie widzę powodu wymieniać kto.
Czytam cały ten temat i opowiadasz wiele... ale na nic nie widzisz powodu, nic ci się nie chce, w niczym nie widzisz sensu... prowadzenie z Tobą logicznej i bogatej merytorycznie rozmowy jest tak samo możliwe jak szukanie oznak inteligencji u pierwotniaków.
Od siebie prywatnie powiem Ci że nie wiem jakie kompleksy leczysz... ale szkoda ze ucierpią na tym inni i chciałbym wierzyć że tym razem się pomylę. W sumie to mi Cię nawet trochę żal... ale to tylko moje prywatne zdanie. Natomiast jest mi trochę niezręcznie bo jeszcze jakiś czas temu bym nie powiedział, że będę zmuszony negatywnie pisać o kimś kto dawał złudzenie szczerych intencji współpracy na rzecz motocyklizmu a teraz widzę że można przypiąć mu powiedzenie: "Wiedza mądremu daje skromność, głupiemu pychę"
Może kiedyś dotrze do Ciebie że kilka kółek na torze + oglądniecie filmu dla zawodowców nie daje dobrych rokowań dla Twoich podopiecznych.
P.S. Po ostatnich Twoich poczynaniach pozwolę sobie przypomnieć, że nie na miejscu jest wykorzystywanie władzy w swoich celach i skasowanie tego posta tylko bardziej potwierdzi Twoją niekompetencję i brak argumentów.
Pozdrawiam
Chester